- Osiemnasta Przepowiednia http://www.osiemnastaprzepowiednia.pun.pl/index.php - Centrum wioski http://www.osiemnastaprzepowiednia.pun.pl/viewforum.php?id=24 - Centrum wioski http://www.osiemnastaprzepowiednia.pun.pl/viewtopic.php?id=39 |
Kiyo - 2008-11-15 13:26:04 |
Wspólna przestrzeń, którą dzielą wszyscy mieskzańcy wioski czarnych magów. To tu spotykają się gawędząc, lub ćwicząc nowe umiejętności... |
Lilli - 2008-11-27 19:53:37 |
Dziewczyna siedziała na trawie co chwila podpalając i gasząc drzewo... "O matko! Jakie nudy!" pomyślała po czym zaczęła rysowac na ziemi jakimś suchym patykiem leżącym nieopodal |
mizari - 2008-11-29 08:44:12 |
Nieopodal niej, nad brzegiem rzeki przepływającej przez wioskę siedział wysoki, czerwonowłosy chłopak o porcelanowej twarzy nie zniszczonej uśmiechem. Przypatrywał się czemuś w dali, czemuś co go bardzo absorbowało... |
Lilli - 2008-11-29 21:32:22 |
Dziewczyna poczuła że ktoś się jej przygląda. Podniosła wzrok w kierunku urodziwego czerwonowłosego chłopaka. "jaki on piękny"- pomyślała |
mizari - 2008-11-30 14:04:35 |
Ich oczy spotkały się. Chłopak patrzył na nią jeszcze przez moment, by za chwilę spuścić wzrok na coś, co trzymał w ręce. Był to karmazynowy kamień otoczony złotem, na połyskującym czarnym rzemyku. Otworzył rękę, by przyjrzeć mu się dokładniej, choć dobrze wiedział jak wyglądał... W końcu miał go nie od dziś. |
Lilli - 2008-11-30 18:22:54 |
Czy on mi się przyglądał? - zaczęła zastanawiac się Tien - Och to też jest nudne - powiedziała do siebie patrząc na patyk - Beznadzieja nie ma co robic! - niemal krzyknęła - Upsss chyba zrobiłam z siebie idiotkę - pomyślała prostując się i wibijając wzrok po raz kolejny w czerwonowłosego chłopaka |
mizari - 2008-12-01 15:18:31 |
Chłopak uśmiechnął się do siebie na krótko, widząc zażenowanie dziewczynki. Spuścił głowę, ukrywając swój uśmiech pod kurtyną czerwonych włosów. Gdy uśmiech zszedł mu z twarzy, odgarną kosmyki, zza których na powrót wychyliła się owa "maska", którą zwykł przybierać. Wstał z miejsca, kierując swe kroki w stronę dziewczynki... |
Lilli - 2008-12-01 18:46:35 |
Och on tu idzie! Głupia Tien głuuuupia! - powiedziała do siebie zciszonym głosem chciała zniknąc... uciec jednak nogi całkowicie odmówiły posłuszeństwa |
mizari - 2008-12-07 16:28:13 |
Chłopak był już coraz bliżej. Wokoło panowała cisza, jedynie cichy gwar rozmów dobiegających gdzieś z wioski i stukanie jego obcasów o posadzkę mąciły jej piękno. Uderzenia butów o posadzkę jak bicie serca, miarowe i powolne dźwięczało w powietrzu rozchodząc się po placu i krętych uliczkach. Wracając echem wprost do uszu dziewczynki. Chłopak jednak nie zatrzymał się bezpośrednio przy niej, a przeszedł kilka kroków dalej, nagle się zatrzymując i patrząc w dal, gdzieś ponad koronami leśnych drzew. Z oddali dobiegł go czyiś głos... |
Kiyo - 2008-12-07 16:32:58 |
- Panie! - wołał chłopak, biegnący w ich kierunku. - Panie! Przyniosłem ci to, o co prosiłeś! - dodał, gdy dobiegł wreszcie do niego, unosząc ręce, by podać mu niewielką sakiewkę w kolorze jego włosów. |
mizari - 2008-12-07 16:35:10 |
- Oh, jesteś już... - Powiedział, odwracając się twarzą do niego i dziewczynki, by przyjąć sakiewkę. - Już myślałem, że będę musiał wyruszyć bez tego... Tutaj zapłata. - Mówiąc to wysypał mu na dłonie sporą ilość złota. - Dziękuję i zmykaj już. Mama będzie się martwić... |
Kiyo - 2008-12-07 16:37:43 |
- Oh, nie! Mama wie gdzie ja jestem, nie będzie się o mnie martwiła... - powiedział pośpiesznie w zakłopotaniu, gdyż obok niego znajdowała się dziewczynka w jego wieku. - Za to ty, Panie powienieneś znaleźć towarzysza na tę podróż... - zmienił zręcznie temat. - Dzięki temu unikniesz samotności i zwiększy się bezpieczeństwo twojej misji... |
mizari - 2008-12-07 16:39:49 |
- Towarzysza? - Zdziwił się czerwonowłosy. - Nic z tego. Żaden mieszkaniec tej wioski nie podejmie się takiego ryzyka. Chyba, żeby nie miał co zrobić ze swoim życiem... |